Dzień bez plecaka to jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w naszej szkole, ponieważ tego dnia uczniowie zastępują tradycyjny plecak na nietypowe i często bardzo pomysłowe zamienniki. Jak się jednak okazuje, to nie tylko świetna zabawa, ale także okazja do rozwijania kreatywności, integracji społeczności szkolnej, ale i również nauka empatii.
Inicjatywa została zapoczątkowana w Stanach Zjednoczonych. Celem tego wydarzenia jest nie tylko rozrywka, ale również uświadomienie, że w niektórych częściach świata dzieci nie mają dostępu do wygodnych tornistrów i codziennie muszą nosić swoje przybory szkolne w rękach, koszykach czy nawet wiadrach.
Jakie pomysły mieli nasi uczniowie? Podczas tegorocznego Dnia bez plecaka nasza szkoła zamieniła się w prawdziwy festiwal różności. Zamiast plecaków uczniowie przynosili swoje książki i zeszyty w walizkach na kółkach, wózkach dla lalek, transporterach dla zwierząt, a nawet w koszach na pranie, chlebakach czy lodówkach turystycznych. Niektórzy wykazali się wyjątkową pomysłowością, używając suszarek na ubrania, koszy na śmieci, a nawet kosiarki czy taczki.
Dzień bez plecaka daje możliwość zintegrowania się z rówieśnikami i wspólnego śmiania się ze swoich niezwykłych „plecaków”. Takie wydarzenia budują pozytywną atmosferę i sprawiają, że czas spędzony w szkole staje się przyjemniejszy. Cieszymy się, że uczniowie tak chętnie wzięli udział w tej inicjatywie. Już nie możemy się doczekać kolejnej edycji, która zapewne będzie równie wyjątkowa, co nieprzewidywalna.